„Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam.
Pozwól mi zrobić, a zrozumiem…”
Konfucjusz
Już dawno udowodniono, że wiedzę najowocniej przyswaja się działając, stąd tak wielka atrakcyjność wszelkich doświadczeń i eksperymentów. Pokuśmy się o wykonanie z dzieckiem kilku z nich.
– doświadczenia z powietrzem – nie należą do najłatwiejszych, bo jak tu działać z czymś, czego nie widać? Pokażmy najpierw, że powietrze istnieje. Najłatwiej udowodnić to, wprawiając je w ruch: dmuchajcie na piórko, lub małe kawałeczki papieru. Weźcie gazetę lub sztywną kartkę i róbcie nią wichurę. Wypuśćcie dziecku prosto w nos powietrze z nadmuchanego balona – tam to jest zapas powietrza! Puśćcie nadmuchany balon, niech obecne w nim powietrze zadziała jak turbo napęd.
* balonowa rakieta – jeśli nadmuchany balon zepniecie klamerką do bielizny lub spinaczem, a balon taśmą dwustronną przykleicie do rolki po papierze toaletowym, przez którą przeciągnięty będzie sznurek uwiązany w przeciwległych końcach pokoju, to po odczepieniu klamerki, rakieta wystartuje! Do rolki przyklejcie od spodu pojemniczek po jogurcie na sznureczkach i ludzik znanej firmy produkującej klocki (brak lokowania produktu…) pędzi własnym sterowcem.
* powietrze w słoiku – zapalcie (przypominając z dzieckiem zasady bezpieczeństwa dotyczące posługiwania się ogniem) tealigt. Pali się? Tak. A ma powietrze? Pewnie! Wokół jest go pełno (na dowód powachlujcie dziecku kartką przez nosem – wieje? Rusza się? Czyli jest.). A teraz nakryjcie tealigt przezroczystym słoikiem. Co się stanie?
– wprowadzenie do umiejętności określania wagi – weźcie drewniany, lub większy plastikowy klocek i piórko (wyciągnijcie z poduszki – zawsze jakieś na szwie wystaje…) lub mały kawałek papieru lub waty. Wyciągnijcie ręce do przodu i na trzy, cztery – puśćcie równocześnie klocek i piórko. Co spadnie najpierw? Czemu? (klocek jest ciężki, a piórko lekkie – osłuchanie dziecka z określeniami wagi) Czy będzie tak zawsze? (powtórzcie kilkakrotnie – wprowadzenie do pojęcia stałości).
* trzy świnki – uklęknijcie i dmuchajcie na leżące piórko lub papierek/watę. Przesunie się? Czemu? (jest lekkie). Teraz dmuchajcie na patyczek (przynieście ze spaceru lub weźcie wykałaczkę). Jesteście u drugiej świnki. Dmuchajcie. Przesuniecie? A co z dmuchaniem na klocek? Nie udało się? To nic. Nawet wilk nie dał rady.
* waga a objętość – weźcie paczkę ryżu lub kaszy i dwie rolki papieru toaletowego. Włóżcie ryż do osobnej siateczki (WYRAZY UZNANIA dla osób, które nie mają w domu foliowych siatek – włóżcie do dwóch materiałowych toreb), a papier do drugiej. Mają podobną wielkość – pokażcie to dziecku. Poproście je, żeby wyciągnęło przed siebie prosto ręce i na jednej powieście mu siatkę/torbę z ryżem, a na drugiej z papierem. Która rączka opadła na dół, bo było jej ciężko? Która została wyprostowana, bo było lekko?
– ukochane przez wszystkie dzieci doświadczenia z wodą – nalejcie do miski/wiadra/umywalki wodę, podłóżcie ręcznik lub ceratę (żebyście potem nie marudzili „Ale nachlapałeś/aś?!”) i do dzieła:
* unosi się, czy tonie – niech dziecko wg własnego pomysłu wkłada do wody wybrane przez siebie przedmioty. Niech najpierw spróbuje założyć, czy utoną, czy będą się unosić i dopiero niech weryfikuje podczas działania (kształtowanie umiejętności formułowania tezy oraz wyciągania wniosków z obserwacji).
Zróbcie z plasteliny kulkę i włóżcie do wody. Utonie. A teraz, z tej samej plasteliny, ulepcie łódeczkę. Będzie pływać. Ważny jest kształt (o wyporności dzieci pouczą się już w szkole…). To dlatego wielkie statki zbudowane z ciężkiego metalu pływają, a nie toną.
* zróbcie papierowe stateczki, dmuchajcie na nie, przewoźcie na nich ludziki i zróbcie abordaż: gdy do łódeczki naleje się woda – zatonie.
* rozpuszcza się, czy nie – postawcie przed dzieckiem kilka szklanek/słoików/kieliszków (muszą być przezroczyste), wypełnijcie je do połowy wodą i zaproponujcie kilka substancji, które można spróbować rozpuścić. Niech dziecko wsypie po łyżeczce soli, cukru, ryżu, kawy zmielonej i rozpuszczalnej (może macie też kilka ziarenek kawy), kaszy. Wymieszajcie i zobaczcie, co się stało. Spróbujcie opisać wrażenia. Niech dzieci budują pełną wypowiedź. Niech najpierw próbują założyć, co może się stać, a później niech weryfikują na podstawie obserwacji. Pozwólcie zamoczyć im język w szklance z cukrem. Co się stało? Jaki mamy smak? A co, gdy włożymy język do szklanki z solą…?
* barwienie wody – do przezroczystych pojemników (szklanek/słoików itp.) wlejcie trochę wody i pędzelkiem domieszajcie farbę. Zobaczcie, jak barwi całą wodę. Wodę pięknie zabarwicie też kawałkami bibuły. Jeśli zrobicie żółtą i czerwoną wodę, to zobaczcie, co się stanie, jeśli zaczniecie je mieszać. Jaki powstanie kolor? A co z czerwoną i niebieską? A z niebieską i żółtą?
Poniżej kilka bardzo atrakcyjnych eksperymentów.
https://www.youtube.com/watch?v=2UPT75dIYts
https://www.youtube.com/watch?v=WyF5tstL8BU (Scifun’a warto zapamiętać dla dzieci w wieku szkolnym, żeby pokazać im, jak fascynująca może być nauka).
Izabela Borkowska
Dzieci bardzo lubią wspólne ‘dorosłe’ zajęcia, takie jak majsterkowanie, naprawianie, czy właśnie gotowanie. Pomoc rodzicom w ‘poważnych’ sprawach powoduje, że czują się ‘już duże’.
Zawiążcie dziecku ściereczkę w pasie, lub nałóżcie fartuszek. Starannie umyjcie ręce. To będzie znak, że zabieramy się do ‘prawdziwej’ pracy.
Faktem jest, że każda rzecz, którą dziecko przygotuje samodzielnie, będzie dla niego atrakcyjniejsza i większe jest prawdopodobieństwo, że zje jej więcej, całą porcję, lub chociaż spróbuje.
– pozwólcie dziecku samodzielnie komponować kanapki – na pewno wybierze więcej warzyw, niż Państwo zakładalibyście. Uczy to też samodzielnego podejmowania decyzji – zjem to, a nie tamto.
– dajcie dziecku dwa-trzy owoce. Niech je umyje i, po przygotowaniu przez Państwa (np. pokrojeniu na cząstki i wyjęciu ogryzka), samodzielnie pokroi. Doda ulubiony jogurt. Dla niejadków i ‘słodkich placków’ można zaproponować posypkę, lub odrobinę sosu czekoladowego lub owocowego (ale sami nie proponujcie słodkich dodatków; sięgnijcie po nie, gdy są niezbędne – lepiej, żeby dziecko zjadło sałatkę owocową z posypką, niż nie zjadło jej wcale) – sałatka gotowa.
– róbcie też sałatki z gotowanych warzyw – wszystkie dziecko może kroić własnoręcznie. Wystarczy gotowany ziemniak i trochę szczypiorku lub koperku z własnej hodowli. Odrobina jogurtu i, ewentualnie, majonezu, sól, pieprz i przekąska gotowa. Zioła niech dziecko tnie nożyczkami. Nie muszą być specjalne.
– budynie, kisiele, galaretki – można łączyć je w wielowarstwowe desery (np. na spód salaterki/miseczki budyń, a na to ulubione owoce zalane galaretką. I coś do ozdoby na górę – może trochę jogurtu i plasterek, dwa wybranego owocu. Uczmy dziecko, że ‘je się też oczami’ i ważne jest nie tylko to, co przygotujemy, ale też to, jak to podamy. Te desery możemy podawać z owocami, ozdabiać bitą śmietaną, sosami, posypkami, czy żelkami, albo drobnymi ciasteczkami. Pozwólmy dziecku wybrać z proponowanych składników.
– omlety – te z roztrzepanych widelcem jajek i te z ubitej piany z białka (z późniejszym dodaniem żółtka i łyżką mąki): baza nieskończonych podwieczorków lub kolacji. Z dodatkiem groszku, fasoli, pokrojonej świeżej papryki, czy innych ulubionych warzyw. Z domieszanymi ziołami. I te na słodko: z czekoladą smarowaną lub potartą, owocami, sosami, posypkami itp. Postawcie przed dzieckiem kilka dodatków i pozwólcie mu komponować – to także uczy podejmowania decyzji.
– bezy – pianę z cukrem ubijcie sami, ale kształt i dodatki zostawcie dziecku. Do piany można domieszać bakalie całe, lub zmielone, posypkę, tartą lub drobno krojoną czekoladę, suche drobne owoce, pokruszone ciasteczka (dobre ćwiczenie dla dziecięcych paluszków). No i kształty, jakie możemy z piany robić: oprócz tradycyjnych kopczyków kładzionych łyżką, lub wyciskanych szprycą, możemy (na pierze do pieczenia) formować serduszka, kwiatki, koła, motylki czy koszyczki. Po upieczeniu będzie można je wypełnić owocami, budyniem, kremem, czy pokrojoną na kawałki, zastygniętą galaretką (zrobioną z trochę mniejszą ilością wody).
– koreczki – wytrawne lub słodkie: na wykałaczki nadziewajcie pokrojone przez dziecko na kawałki jabłko, plasterek banana, winogrono i… żelek. Albo wykrojone malutką foremką do ciastek kształty z żółtego sera (wykrojone z grubszego plastra), kawałek kiełbaski lub zwiniętą wędlinę, ogórek, kawałek papryki i pomidorek koktajlowy.
– kompot – niech dziecko pokroi umyte jabłka lub gruszki (przekrojone przez Was na ćwiartki, z wyciętym ogryzkiem). Włoży do garnka, wsypie kilka łyżek cukru, wrzuci 3-4 goździki, wleje wodę. Wy postawicie garnek na gazie i gotujcie koło pół godziny delektując się pięknym zapachem. Zamiast słodkich napojów w plastikowych butelkach…
– pasty kanapkowe – rozgniećcie widelcem ugotowane na twardo jajko (obieranie to także świetne ćwiczenie dziecięcych paluszków), dodajcie trochę jogurtu i, ewentualnie, majonezu oraz dowolne dodatki: szczypiorek z domowego ogródka, potarty na tarce żółty ser, pokrojoną drobno wędlinę, rozgniecioną rybę – ważne, by to wszystko próbowało robić dziecko (pod Waszym czujnym okiem).
– z jajek na twardo można zresztą wyczarować przeróżne przekąski: razem z przekrojonym na pół pomidorem – muchomory (majonezowe kropki), z trójkątem żółtego sera (przyczepionym wykałaczką) – żaglówki, z doczepionym z plasterka parówki ryjkiem – świnki. Albo inne zwierzątka.
– duże wafle także dają duże pole do popisu – można na nich rysować cukrowymi pisakami, lub malować pędzlem rozpuszczoną czekoladą. Można z nich wycinać przeróżne kształty. Smarować czekoladą lub dżemem i kłaść jeden na drugi przekładając ulubioną masą czy kremem.
Ważne, by to wszystko robić razem.
Izabela Borkowska
Wszystkie dzieci, bez wyjątku, uwielbiają wspólne zabawy z rodzicami i starszym rodzeństwem. Pobawcie się zatem razem:
– zabawa ćwicząca spostrzegawczość: weźcie 4-5 zabawek (lub, jeśli jesteście na łonie przyrody, kamyk, szyszkę, patyk i muszelkę) i ułóżcie je w rządku. Kilkakrotnie, zaczynając od lewej strony, wskazujcie je i głośno nazywajcie. Teraz dziecko zasłania oczy, a Wy zabieracie jeden przedmiot. Co zniknęło?
W innym wariancie zamieniacie wybrane rzeczy miejscami. Co się zmieniło?
– zgaduj-zgadula: weźcie kilka zabawek/darów natury/owoców/warzyw/przedmiotów kuchennych/bezpiecznych narzędzi itp., pokażcie je dziecku, a następnie zawiążcie mu oczy chustką/szalem/apaszką i dajcie wybrany przedmiot do rączek – niech zgaduje dotykiem, po kształcie. Potem czas na zamianę – zgadujecie kolejno.
– kalambury: umówcie się na kategorię (najlepszą wydają się być zwierzęta) i kolejno pokazujcie je tak, by reszta mogła odgadnąć; w wersji łatwiejszej można dodawać dźwięki wydawane przez pokazywane zwierzę, w wersji trudniejszej – bez dźwięków.
– memo: potnijcie kartkę na równej wielkości kwadraty i niech każdy z Was narysuje parę takich samych przedmiotów – samo rysowanie i patrzenie jak i co narysuje tata lub mama, dostarcza dużo radości… Niech każdy z Was narysuje po dwie, trzy pary dowolnych obrazków. Pomieszajcie kartki, rozłóżcie obrazkiem do dołu i, zgodnie z zasadą memo (ćwiczenie spostrzegawczości), szukajcie par.
– ciepło-zimno: chowacie wybrany przedmiot i po kolei szukacie go. Naprowadzać można jedynie mówiąc „ciepło”, „cieplej” gdy ktoś się zbliża do ukrytej rzeczy, lub „zimno”, „zimniej” gdy się oddala.
– na a, na b, na c…: doskonała zabawa przygotowująca do nauki czytania i pisania (kształtowanie umiejętności wysłuchiwania głosek w nagłosie – na początku wyrazu). Kolejno wymieniacie słowa na poszczególne litery alfabetu. Zaczynają dorośli, by dziecko najpierw się osłuchało: agrafka, agrest, aligator… (akcentujecie/mocniej/głośniej wymawiacie pierwszą literę/głoskę). Głoski wymawiajcie tak, jak podczas nauki czytania: a, by, cy, dy (z możliwie krótkim „y”), a nie: a, be, ce, de…
Ze starszym dzieckiem można (a nawet trzeba!) bawić się w wyrazowego węża: kolejna osoba podaje słowo zaczynające się na głoskę, którą kończył się poprzedni wyraz: lis-smok-krokus-serce-eskimos… (wysłuchiwanie głosek w nagłosie i wygłosie – początku i końcu wyrazu)
– kto pierwszy zobaczy…: super zabawa podczas podróży; kto pierwszy zobaczy żółte auto, kto pierwszy zobaczy rower, kto pierwszy zobaczy kota… Ćwiczy spostrzegawczość.
– zabawy ze słowami: np. szukanie zdrobnień – jedna osoba podaje formę podstawową, a dziecko szuka/dobiera zdrobnienie: kot-kotek, dom-domek, pies-piesek.
Można bawić się gromadką: najstarszy z grupy podaje formę zgrubiałą, kolejny podstawową, później zdrobnienie i spieszczenie – domisko-dom-domek-domeczek, psisko-pies-piesek-pieseczek, kocisko-kot-kotek-koteczek…
* Zabawa w skojarzenia: do podanego słowa każdy dodaje skojarzenie – kot=mleko, wąsy, płot, pies…
* Bardzo dobre ćwiczenie pamięci „Do walizki pakuję…” – umawiacie się na kategorię, np. rzeczy do pływania – i kolejno, każdy z Was, powtarza słowa podane do tej pory i dodaje własne: „Do walizki pakuję kąpielówki”. Następna osoba powtarza i dodaje: „Do walizki pakuję kąpielówki i ręcznik”. „Do walizki pakuję kąpielówki, ręcznik i okularki”. „Do walizki pakuję kąpielówki, ręcznik, okularki i krem”…
* Można też szukać rymów do podawanych kolejno słów: kotek-psotek-podlotek, rura-kura-bura…
– jak już mamy rymy, to możemy z nich spróbować napisać wierszyk albo piosenkę…
– karaoke: po kolei lub wspólnie razem śpiewamy znane piosenki. Pewnie, że najprzyjemniej przy ognisku i gitarze, ale równie miło jest w domu do podkładu z telefonu.
– znajdź coś…: prosimy dziecko by znalazło coś np. dużego i zielonego, okrągłego i miękkiego, niebieskiego i kwadratowego…
Izabela Borkowska
Zabawy na świeżym powietrzu są niezwykle ważne dla dzieci w każdym wieku. Ruch i korzystanie z różnorodnych sprzętów sprzyja doskonaleniu koordynacji wzrokowo-ruchowej niezbędnej w późniejszym okresie podczas nauki pisania.
– pamiętajcie, że podczas deszczu także można i warto wychodzić na dwór. Grunt to odpowiedni strój. Można obserwować krople deszczu oraz tworzące się kałuże, gmerać w nich patykiem, powietrze czysto pachnie, deszcz uspokajająco stuka o kaptur lub parasol…
– obserwacje przyrodnicze: każda pora roku i każda pogoda pozwala zaobserwować coś ciekawego. Rozglądajcie się, szukajcie, róbcie zawody kto pierwszy znajdzie coś interesującego. Róbcie zdjęcia, a potem (!), w domu, sprawdzajcie w internecie, co to takiego (nauka i wdrażanie do mądrego/odpowiedzialnego korzystania z internetu).
– zabawy na placach zabaw: każdy sprzęt wspinaczkowy dla dzieci (drabinki, sznury, ławeczki itp.) doskonali koordynację ruchową w obrębie motoryki dużej. Naprzemienny ruch rąk i nóg podczas wspinania doskonali koordynację wzrokowo-ruchową. A wszystko razem kształtuje zwinność i gibkość ciała.
– zabawy lekkoatletyczne: wszelkiego rodzaju biegi (krótkie i szybkie i trochę dłuższe i wolniejsze, bieg slalomem, biegi z przeszkodami – np. przeskoczyć nad patykiem, przejść pod zwisającą gałęzią, obiec drzewo itp.) zwiększają objętość płuc i wzmacniają mięśnie całego ciała (też te dbające o prawidłową postawę). Dzieci bardzo lubią bieganie i wystarczy im je odrobinę urozmaicić, by na dłużej się tym zainteresowały: wyznaczyć start i metę, wprowadzić element rywalizacji (liczyć czas, by można było bić rekordy), ustawić przeszkody itp. Pamiętajmy o piciu!
Skoki: przez różne przeszkody (rów w ziemi, leżący patyk), w dal, w górę (pamiętajmy, by podwyższana poprzeczka zawsze była ruchoma i to ona spadała a nie dziecko).
– zabawy z użyciem sprzętu: tego na kołach – nauczony 4,5 – 5-latek będzie umiał jeździć na rowerku, hulajnodze oraz rolkach; pamiętajmy o kasku i ochraniaczach na ręce i ew. kolana! To wszystko wyśmienite ćwiczenia równowagi i koordynacji ruchowej.
I te z użyciem piłek (łapanie i rzucanie do celu, kopanie do celu, bieganie z piłką przy nodze, próby kozłowania/odbijania piłki).
– „brudzące” zabawy: czyli wszystko to, czego wolelibyście uniknąć w domu: malowanie farbami na dużych powierzchniach (np. na papierze pakowym), malowanie całymi dłońmi, różniste zabawy i doświadczenia z wodą, piana i bańki mydlane, zabawy masą solną (zwłaszcza tą z mąki kukurydzianej, która nieco przypomina ciastolinę, a nieco piasek kinetyczny…).
– gry i zabawy w większej grupie: znane, tradycyjne, sprawdzone – w chowanego, w berka, „Raz, dwa, trzy, Baba Jaga patrzy”, „Gąski, gąski do domu” itp.
– poniżej kilka ciekawych propozycji:
https://stressfree.pl/10-pomyslow-na-oryginalne-gry-i-zabawy-ruchowe-dla-dzieci/
http://dziubdziak.pl/40-pomyslow-na-zabawy/
https://mojedziecikreatywnie.pl/2018/08/zabawy-i-eksperymenty-z-woda/
Izabela Borkowska
https://brpd.gov.pl/ | Oficjalna Strona Rzecznika Praw Dziecka. |
https://kopd.pl/ | Strona Komitetu Ochrony Praw Dziecka. |
http://www.dzieckowsieci.pl | Strona kampanii „Chroń dziecko w sieci”. |
https://calapolskaczytadzieciom.pl/ | Oficjalna strona akcji „Cała Polska czyta dzieciom”. Liczne nagrania znanych ludzi czytających dzieciom bajki. |
https://fundacjasmialka.pl/rozwijajace-gry-planszowe-dla-dzieci/ | Lista rozwijających gier planszowych dla dzieci pobudzających m.in. rozwój mowy, logiczne myślenie, wyobraźnię. |
http://www.przedszkolak.pl | Portal rodziców i nauczycieli dzieci w wieku przedszkolnym. Rady i porady, forum dyskusyjne dla rodziców. |
https://www.przepisy-dla-dzieci.pl | Strona zawierająca pyszne przepisy dopasowane do potrzeb dzieci w wieku młodszym. E-booki, porady ekspertów. |
https://www.domowezasadyekranowe.fdds.pl/ | Strona kampanii „Domowe zasady ekranowe” zalecającej wprowadzanie zasad korzystania z telefonów, tabletów i komputerów, szczególnie wśród dzieci młodszych. |
https://fundacja.orange.pl/kurs/ | Darmowy internetowy kurs dla rodziców pt. „Bezpiecznie Tu i Tam”. Program kursu obejmuje: podstawy bezpieczeństwa w Internecie, szkodliwe treści, serwisy społecznościowe i ochrona prywatności, relacje i cyberprzemoc, zakupy w sieci i nadużycia. |
https://www.babyboom.pl/przedszkolak | Portal dotyczący rozwoju i wychowania dziecka w wieku przedszkolnym. Porady, ćwiczenia, zabawy wspomagające rozwój dziecka. |
https://miastodzieci.pl/trojmiasto/ | Ogrom materiałów dla rodziców: recenzje produktów dla dzieci, porady i artykuły ekspertów, darmowe materiały: kolorowanki, bajki dla dzieci czytane przez znane osobistości, i inne… |
https://www.dla-dzieci.com.pl/ | Baza artykułów dla rodziców, gotowych gier i zabaw z dzieckiem w różnym środowisku (w domu, na plaży…), gotowe materiały do wydrukowania. |
https://dzielnicarodzica.pl/ | Strona stworzona z myślą o rodzicach: artykuły dotyczące wychowania i zdrowia, ciąży oraz rodzicielstwa, polecane książki, produkty oraz szkolenia. |
https://www.edziecko.pl/przedszkolak/ | Strona skupiająca się na tematyce związanej z dziećmi w wieku przedszkolnym: ich rozwoju, zabawach i wychowaniu. |
https://www.ekorodzice.pl/ | Portal poruszający zagadnienia ekologii w opiece nad dzieckiem. Recenzje ekologicznych produktów, artykuły i porady dotyczące zdrowia, zabawy dla dzieci. |
https://swierszczyk.pl/strefa-rodzica | Strona magazynu dla dzieci „Świerszczyk”. Zakładka „Strefa Rodzica” zawiera wiele wartościowych artykułów dotyczących wychowywania dzieci. |
https://planetadziecka.pl/ | Darmowe materiały, bajki oraz kolorowanki. Dodatkowo tysiące produktów dla dzieci i rodziców do kupienia w jednym miejscu. |
http://www.misie.com.pl/wp-misie/ | Wszystko o misiach dla dzieci: zabawy, gry, ciekawostki, bajki. |
https://www.anikino.pl/ | Baza zabaw i aktywności dziecięcych na różne okazje i sytuacje. M. in. pomysły na ciekawe urodziny. |
https://anglomaniacy.pl/ | Angielski dla dzieci: gry, zabawy, zadania, słownictwo i gramatyka, materiały do wydrukowania (strona w języku angielskim). |
http://www.zyraffa.pl/ http://calapolskaczytadzieciom.pl/zlota-lista/lista-ksiazek-polecanych-przez-fundacje-abcxxi-cala-polska-czyta-dzieciom/ | Gry on-line, zabawy, pomysły na prace plastyczne dla dzieci. Strona zawiera listę książek polecanych dla dzieci i młodzieży.
|
Przygotowała Jagoda Krzywdzińska
https://www.necio.pl/ | Zabawa w Internet z przyjaznym robocikiem – Neciem. Strona zawierająca gry i zabawy dla dzieci dotyczące korzystania z Internetu. Aplikacja dostępna na: Apple App Store. |
Avokiddo Emotions (2+ lat) | Przezabawne zwierzątka, które reagują w ciekawy sposób na przedmioty, które się im wręcza. W połączeniu z rozmową z osobą dorosłą na temat reakcji zwierząt: świetna lekcja na temat emocji. Dostępne na: Apple App Store i Google Play |
Gry dla maluchów (2-5 lat) | Gra dla najmłodszych, która pomoże im nauczyć się rozpoznawania właściwych kształtów, kolorów oraz segregowania przedmiotów wg ich rozmiaru. Dostępne na: Google Play |
Puzzle dla dzieci House &Outdoor (3 lata) | Dopasowywanie elementów do właściwego cienia na obrazku. Dostępne na: Google Play |
Sago Mini World: Kids Games (3-5 lat) | Mini-gierki ze zwierzątkami w roli głównej. Występują w kilku kategoriach: dla odkrywców, dla budowniczych, dla kreatorów, dla podróżników oraz poszukiwaczy nowych przyjaciół. Aplikacje, poza dobrą zabawą, dostarczają dzieciom możliwość wyrażenia swojej kreatywności poprzez muzykę, rysunek, czy stylizacje poszczególnych bohaterów. Dodatkowo, przemierzając świat Sago Mini, napotkamy na miejsca, które poprzez zabawę uczą liczyć, czy rozwijają spostrzegawczość. Dostępne na: Apple App Store i Google Play |
Trener dzieci Mózg (przedszkole) (3 lat) | Seria gier dla najmłodszych, w których mamy do wyboru dopasowywanie, układanie, gry pamięciowa i różnice. Dostępne na: Google Play |
Logika gry dla dzieci (3+ lat) | Mamy tutaj cztery tryby rozgrywki: labirynt, listonosz, sudoku oraz rytm. Różne gry mogą stanowić wyzwanie także dla nieco starszych. Dostępne na: Google Play |
Toca Doctor (3-5 lat) | W Toca Doctor nie zajmujemy się chorymi zwierzątkami, a chorym chłopcem. Przygotowana jest seria zadań, takich jak: złożenie połamanej nogi, naklejenie plasterków, usunięcie połkniętych kulek czy zabicie zarazków. Dostępne na: Apple App Store i Google Play |
Dr Panda (3-6 lat) | Gry przygotowane przez Dr. Panda kierowane są do najmłodszych. W ich portfolio znajdziecie wiele tytułów, których rozgrywka toczy się wokół takich tematów jak gotowanie, lodziarnia, fabryka cukierków czy kawiarnia. Dostępne na: Apple App Store |
Pet Doctor (4-6 lat) | W tej aplikacji dziecko będzie mogło wcielić się w rolę weterynarza i pomóc zgromadzonym w klinice zwierzątkom. Gdy już wyleczy wszystkie zwierzęta, aplikacje można zresetować i zacząć od nowa. Średni czas gry to około 30 – 40 min. Dostępne na: Apple App Store i Google Play |
Thinkrolls (4-10 lat) | Naszym celem w Thinkrollsach jest rozwiązywanie zagadek logicznych. Przemierzając świat za pomocą kulkowej postaci trafiamy na różnego rodzaju przeszkody, jak zapadnie, płonące kamienie, duchy, czy aligatory. Za każdym razem mamy do dyspozycji różne przedmioty, które umożliwią nam zdobycie klucza i przejście dalej, pod warunkiem, że użyjemy ich w odpowiedniej kolejności. Dostępne na: Apple App Store i Google Play |
Mała Myszka (4+ lat) | Mała myszka to nie tyle gra, co Mysia Encyklopedia, przy której spędza się dużo czasu poznając świat i jego mieszkańców, spacerując po czterech, pięknie ilustrowanych lokacjach. Dostępne na: Apple App Store i Google Play |
Ludzkie ciało (4+ lat) | Umożliwia ona przyjrzenie się jak wygląda każdy z układów (nerwowy, kostny, oddechowy, krwionośny itd) oraz jak funkcjonuje i jak reaguje ciało w zależności od różnych zmiennych. Dostępne na: Apple App Store i Google Play |
Bandimal (4-7 lat) | Dzięki niej dzieci mogą tworzyć własną muzykę wykorzystując jako instrumenty różne zwierzątka. Dodając kolejne zwierzaki i ustawiając kolejność wydawanych dźwięków mogą powstać niezwykłe utwory. Dostępne na: Apple App Store |
Coding Safari (4-6 lat) | Mini gra wprowadzająca w świat programowania. Znajdziecie w niej sporą ilość mikro zadań, które wymagają zaprogramowania odpowiedniej trasy dla zwierzaków, tak by dotarły do celu. Do każdego z zwierząt przypisane jest 5 zadań o różnym poziomie trudności. Dostępne na: Apple App Store |
Przygody Jeżyka (4-6 lat) | Interaktywna bajka opowiadająca przygody jeżyka. Pomiędzy kolejnymi etapami historii pojawiają się różne zadania, w których musimy pomagać jeżykowi i budować razem z nim jego historię. Dostępne na: Google Play |
Cut the rope (4-7 lat) | Cel jest taki, by pomóc OmNomNowi zdobyć jak najwięcej łakoci. Ta gra logiczna ma poziomy bazujące na łamigłówkach – czasem gracz musi poćwiczyć pamięć, a czasem spostrzegawczość. Postać zgarnia rarytasy, a grający zdobywa gwiazdki wymieniane na bonusy. Dostępne na: Apple App Store. |
Logikoland: gry dla dzieci (4-6 lat) | Gra logiczna, w której odkrywamy kolejne elementy układanek, a żeby to zrobić, za każdym razem musimy wykonać kilka zadań logicznych, często przypominających te, jakie widzimy na testach inteligencji. Dostępne na: Google Play |
Rube’s Lab – Physics Puzzle (4+ lat) | Gra, w której poruszając pewnymi elementami i wywołując różne efekty, bada się zjawiska fizyczne i poznaje zasady fizyki w prosty i ciekawy dla dziecka sposób. Dostępne na: Google Play |
UNICORN 3D: Color by Number (4+ lat) | Kolorowanki 3D rozwijające spostrzegawczość przestrzenną. Dostępne na: Apple App Store |
Alphabet & Numbers – English Handwriting Game (5-7 lat) | Aplikacja umożliwiająca doskonalenie umiejętności pisania na ekranie liter i cyfr, zapamiętywania graficznego wyglądu znaków. Dostępne na: Google Play |
Under Leaves (6+ lat) | W tym przypadku poszukujemy różnego rodzaju pokarmów dla zwierząt na całym globie. Wspaniałe ilustracje i delikatny podkład muzyczny sprawiają, że można poświęcić tej prostej grze na prawdę dużo czasu. Poziom trudności zdecydowanie dla wytrwałych, ale na szczęście można skorzystać z podpowiedzi. Dostępne na: Apple App Store i Google Play |
Monument Valley (6+ lat) | Gra dla dzieci i dorosłych. Rozwijająca wyobraźnię i myślenie kreatywne; nieszablonowa. Piękna oprawa graficzna i dźwiękowa. Dostępne na: Apple App Store |
Shadowmatic (6+ lat) | Gra rozwijająca wyobraźnię przestrzenną, w której należy tak obracać nietypowym przedmiotem, by jego cień stworzył znany nam kształt (np. rybkę, czajnik, itp.). Dostępne na: Apple App Store |
Liczby DragonBox (6+ lat) | Aplikacja pozwala dzieciom ćwiczyć umiejętności liczenia, rozpoznawania cyfr oraz refleks i koordynację ręka-oka. Dostępna na: Google Play |
Quick Math Jr. (6+ lat) | Aplikacja doskonaląca umiejętności matematyczne u dzieci. Dostępna na: Apple App Store. Przygotowała Jagoda Krzywdzińska |
BEZPIECZNY PRZEDSZKOLAK W ŚWIECIE TECHNOLOGII
To, że dzieci mają coraz to łatwiejszy dostęp do technologii jest naturalną koleją rzeczy w błyskawicznie rozwijającym się technologicznie świecie. Nie można jednak oceniać technologii jako „złej” bądź zarezerwowanej jedynie dla pracowników branży komputerowej. Już teraz lekarze wykorzystują zaawansowane roboty przy niezwykle trudnych operacjach, stolarze wycinają wzory na ploterach CNC, a co będzie za 20 lat? Naszym zadaniem, jako osób dorosłych, jest pokazanie dzieciom jak korzystać z technologii bezpiecznie – z korzyścią dla człowieka i jego harmonijnego rozwoju.
W związku z powyższym, prezentuję kilka porad dla rodziców dotyczących korzystania z technologii przez dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym:
Decyzję kiedy kupić dziecku komputer/tablet/telefon warto uzależnić od konkretnej potrzeby, a nie od aktualnie panującej mody. Dzieci powinny postrzegać komputer/tablet/telefon jako narzędzie do wyrażania swojej kreatywności lub narzędzie o konkretnej funkcji (jak stały kontakt z rodzicami), a nie zabawkę.
Urządzenia te dają ogromne możliwości, które nie ograniczają się jedynie do gier komputerowych. Zamiast gry, uruchom dziecku na 20 min program do rysowania typu Paint i pozwól tworzyć w nim, co tylko zechce. Naucz dziecko korzystać z PowerPointa, niech tworzy własne prezentacje, które później będziecie w gronie rodzinnym podziwiać.
Stosuj kontrolę rodzicielską. Każde urządzenie, które trafia do rąk dziecka powinno mieć uruchomione aplikacje bądź ustawienia kontroli rodzicielskiej. Zablokują one strony przeznaczone jedynie dla dorosłych, uniemożliwią korzystanie z urządzenia w określonych godzinach, ukryją niestosowne dla dzieci aplikacje.
Dzieci w wieku przedszkolnym powinny korzystać z Internetu jedynie w obecności dorosłego. Ustal z dzieckiem zasady korzystania z Internetu. Sprawdź strony, które chce obejrzeć dziecko, zanim je mu pokażesz.
Najmłodsze dzieci powinny korzystać jedynie z pozytywnych i bezpiecznych treści (strony, aplikacje, gry) wskazanych przez rodziców. Z czasem warto brać pod uwagę propozycje nowych treści spośród wskazywanych przez dzieci, każdorazowo je weryfikując.
Rozmawiaj z dzieckiem o jego doświadczeniach z technologią. Pozwoli to na bycie na bieżąco z doświadczeniami dziecka oraz kontrolowanie efektów jego aktywności przed ekranem. Jest to również okazja dla dziecka, by pochwalić się nowozdobytymi umiejętnościami i osiągnięciami, które należy dostrzegać i doceniać. „Rozmowa o doświadczeniach online będzie pomocna w zauważeniu niepokojących zdarzeń – również tych związanych z kontaktem z niebezpiecznymi treściami.”1
Czas korzystania z technologii powinien być ograniczony. Czas przed ekranem nie powinien wynosić więcej niż 1-2 godziny dziennie. Dobrym pomysłem jest ustalenie dnia lub dni, np. weekendu, bez Internetu. Upewnij się, że dziecko spędza wystarczająco dużo czasu na świeżym powietrzu oraz z rodziną.
Chwila nudy nie jest zła. Niejednokrotnie dorośli ulegają presji i oddają dziecku nawet własny telefon do zabawy, gdy te się nudzą. Warto jednak zaznaczyć, że nuda jest często najlepszym pokarmem dla wyobraźni i genialnych pomysłów na zabawę oraz kreatywne spędzenie czasu, a telefon osoby dorosłej nie ma przeważnie zainstalowanych i uruchomionych stosownych blokad.
Jeśli planujesz uruchomić dziecku grę, najpierw sprawdź jaki jest sugerowany wiek. Jest to bardzo ważne, gdyż niektóre mechaniki ukryte w grach są niezwykle szkodliwe dla podatnego odbiorcy, jakim z pewnością jest dziecko (zakupy w aplikacji, brak prywatności, jawność danych, funkcja czatu z obcymi, często starszymi użytkownikami).
Unikaj udostępniania dzieciom gier opartych na grindingu*, który uczy jedynie wytrwałości. Zachęcaj dzieci do nauki poprzez zabawę z wykorzystaniem gier edukacyjnych dostosowanych do wieku dziecka. Poniżej dwie darmowe gry dla dzieci 6+, które w prosty i przyjemny sposób uczą poprzez zabawę (umiejętności kodowania):
Kodable: https://apps.apple.com/us/app/kodable/id577673067
ScratchJR: http://scratchjr.org/
* grinding – angażowanie się gracza w powtarzalne czynności (z ang. słowo oznaczające szlifowanie), np. w celu zdobycia punktów doświadczenia, pieniędzy czy też unikalnych artefaktów 2
Zapoznaj się z infografikami dotyczącymi najpopularniejszych wśród dzieci gier. Przekonaj się czy jest to gra, w którą powinno grać Twoje dziecko!
Zachęcam do zapoznania się z poniższymi stronami:
https://twojedzieckowsieci.pl/warto-wiedziec/
Technologia ani Internet nie są naszym wrogiem – są narzędziami, które pozwalają człowiekowi się rozwijać i poznawać świat. Nauczmy nasze dzieci odpowiedzialnie z nich korzystać, by w przyszłości to one służyły im, a nie odwrotnie.
autor Jagoda Krzywdzińska
1 http://www.dzieckowsieci.pl/, [dostęp: 6.12.2020r.]
2 https://pl.wikipedia.org/wiki/Grinding_(gry_komputerowe)#cite_note-1 [dostęp: 6.12.2020r.]
Kulturalny przedszkolak
Jak uczyć dzieci dobrych manier?
Czy istnieje uniwersalny „przepis na grzeczne dziecko”? Odpowiedź na to pytanie może zasmucić niejednego dorosłego… Otóż, niestety, takich gotowych schematów zwyczajnie nie ma. Każde dziecko jest wyjątkowe i niepowtarzalne – a to znaczy, że należy podchodzić do jego wychowania indywidualnie. Niektóre metody będą skuteczne w wypadku Jasia, ale okażą się totalnym pudłem w wypadku Ani. Mimo wszystko, zachęcamy do próbowania i poszukiwania rozwiązań dostosowanych do Państwa dziecka.
Nauka poprzez naśladowanie
Rodzice odgrywają ogromną rolę w edukacji społecznej dziecka: są jego największym autorytetem (do pewnego wieku…) i najważniejszym wzorem do naśladowania. Pierwszą komórką społeczną, z którą dziecko ma styczność jest przecież właśnie rodzina, dlatego to właśnie od jej członków dziecko uczy się najwięcej na początku swojego życia.
Naśladowanie natomiast, to podstawowa metoda uczenia się każdego człowieka, w szczególności tego najmłodszego. Polega ono na obserwacji osób dorosłych z otoczenia i – proszę mi wierzyć – monitoring odbywa się w każdej sekundzie, gdy rodzic jest w pobliżu. Często wydaje się nam – dorosłym – że dziecko zajęte zabawą lub oglądaniem bajki nie widzi / nie słyszy tego co robią lub mówią dorośli. Otóż dzieci wyłapują z naszego zachowania nawet najdrobniejsze szczegóły, które potem wypływają na wierzch w najmniej oczekiwanych momentach.
Warto więc wychowywać dziecko od niemowlaka w atmosferze kultury. Precyzując, jeśli dziecko „od zawsze” słyszy – „proszę”, kiedy coś otrzymuje, albo jest przepraszane, kiedy ma się odsunąć, jest to dla niego naturalne i samo zaczyna się w taki sposób zachowywać. Nie należy bać się przepraszania dzieci, gdy wina leży po stronie dorosłego. W przypadku spóźnienia się po maluszka do przedszkola czy bezpodstawnego skarcenia – bezwzględnie należą mu się przeprosiny. Pociecha musi wyraźnie usłyszeć, za co jest przepraszana, jednak samo słowo „przepraszam” niewiele znaczy, jeśli nie towarzyszy mu poprawa zachowania i odpowiednia postawa. Dzieci obserwują dorosłych, dlatego z pewnością zauważą także, że słowom towarzyszą gesty i odpowiednia postawa ciała (np. podanie ręki, skierowanie się w stronę odbiorcy, kontakt wzrokowy). Dzieci uczą się intuicyjnie, dlatego warto to wykorzystać, a stykając się z innymi ludźmi, np. w przedszkolu, przedszkolaki utrwalają poznane w domu zachowania, gdyż nauczycielki i personel przedszkola je powielają.
Nauka poprzez zabawę
Dzieci doskonale uczą się poprzez zabawę. Warto wykorzystać zabawy w odgrywanie ról podczas kształtowania w dziecku nawyków kulturalnego zachowania. To świetna okazja, by pokazać maluchowi, w jakich sytuacjach należy mówić „proszę”, „dziękuję” czy „przepraszam”. Taka zabawa jest naturalnym sposobem wzbogacania społecznych doświadczeń dziecka, ale również swego rodzaju treningiem pożądanych zachowań.
Nie tylko zwroty grzecznościowe
Warto pamiętać, że dobre maniery to nie tylko zwroty grzecznościowe. To także odpowiednie zachowanie się w wielu innych sytuacjach, takich jak: jedzenie, sprzątanie po sobie czy higiena, zachowanie w teatrze czy środkach transportu publicznego. Warto czasem wyobrazić sobie, że dziecko jest osobą dorosłą i na tym poziomie poprowadzić rozmowę (unikając jedynie trudnego słownictwa). Dzieci wielokrotnie udowadniają, że rozumieją znacznie więcej niż im się przypisuje.
Czego unikać
Zawstydzania:
„Taka duża dziewczynka, a nie potrafi używać chusteczek do nosa”,
„Chyba ktoś podmienił mi syna, bo przecież mój potrafi powiedzieć dziękuję, gdy dostanie prezent”.
Porównywania:
„Popatrz, Zuzia jest młodsza, a już umie jeść nożem”,
„Zobacz, twoja siostra powiedziała ładnie dzień dobry”.
Uwag typu:
„Tylko nie przynieś mi wstydu”, „Jak dalej będziesz biegał między stolikami, zostawię cię tutaj”, „Czy ty zawsze musisz tak nabrudzić przy jedzeniu?”
Pochwał (!) zawierających warunek:
„ale”, „no, nareszcie”, „w końcu” czy „szkoda tylko, że…”
– sprawiają dziecku przykrość, ale także mogą zaniżać jego poczucie własnej wartości i pewności siebie.
Dziecko uczy się tego, czego doświadcza.
Jeśli doświadcza ciągłej krytyki – będzie uczyło się potępiać.
Jeśli jest otoczone wrogością – nauczy się walczyć i atakować.
Jeśli doświadcza uszczypliwości i wyśmiewania – wykształci w sobie poczucie wstydu.
Jeśli jest doceniane i wspierane – nauczy się otwartości na nowe doświadczenia i wiary w siebie.
Jeśli doświadcza akceptacji – nauczy się lubić siebie oraz szanować innych.
Rozmowy na ważne tematy
Rozmawiajmy więc z dziećmi o dobrych obyczajach, gdy nadarzy się okazja – w drodze z przedszkola do domu, na spacerze, w trakcie zabaw czy kąpieli. Istotą naszych wypowiedzi powinny być dobre zachowania – te, które chcemy wzmocnić i utrwalić. Ciągłe skupianie się na złym zachowaniu dziecka utwierdzi je, że takie właśnie jest, taką otrzymało „łatkę” i podświadomie będzie dążyło do jej realizacji – powielało niewłaściwe schematy.
Wspominając wydarzenia, które miały miejsce w ciągu dnia, używajmy zwrotów typu: „Możesz być z siebie dumny, bo…”, „Ucieszyłeś mnie tym, że…”, „Brawo! Pamiętałeś o…”, „Cieszę się, że zachowałeś się tak uprzejmie, kiedy…”, „Było mi bardzo miło, gdy…” w odniesieniu do konkretnych zachowań pociechy. Tak sformułowana informacja zwrotna jest dla dziecka bardzo wyraźnym przekazem. Maluch uświadamia sobie, że zauważamy to, co robi dobrze, i jednocześnie otrzymuje informację, jak ważne dla mamy i taty są dobre maniery.
Zachęcamy również do czytania z dziećmi książeczek o wspomnianej tematyce. Mogą być to wartościowe wiersze, opowiadania i bajki dla dzieci. Książki wprowadzają dzieci w świat wartości, zachęcają do rozmowy i dzielenia się wrażeniami, pomagają zrozumieć poszczególne sytuacje i wyobrazić sobie siebie w danej sytuacji.
W przedszkolu
Jako nauczyciele i wychowawcy Państwa dzieci dążymy przede wszystkim do tego, by dziecko opanowało i przyjęło pewne normy i zachowania społeczne jako swoje, a także skutecznie stosowało je w nowych i nieoczekiwanych warunkach. Takie podejście uczy dzieci samodzielnego myślenia i kształtuje pewność siebie oraz umiejętność radzenia sobie w nowych, nieprzewidywalnych sytuacjach społecznych.
Czego Jaś się nie nauczy…
… tego Jan nie będzie umiał. O tym starym powiedzeniu warto pamiętać także w kontekście dobrych manier. Powodzenia!
Autor: Jagoda Krzywdzińska